Wczorajszy wieczór był wyjątkowy dla drużyny AVEZ Esport, której udało się obronić honor wszystkich polskich drużyn w europejskich kwalifikacjach do FLASHPOINT. W pierwszym meczu rozegranym w Los Angeles ekipa AVEZ zmierzyła się z kanadyjską drużyną Orgless.

Podczas pierwszej połowy meczu mogliśmy zauważyć, że walka jest bardzo mocno szarpana. Orgless trafiło na pistoletówkę, jednak AVEZ Esport wygrali cztery kolejne rundy. Na nasze nieszczęście kanadyjska drużyna wzięła się w garść i wróciła do gry zdobywając na swoją korzyść aż sześć oczek jedno po drugim. Po 15 minutach rozgrywki odbyła się przerwa, na którą Polska drużyna zeszła ze stratnym punktem.

Podczas drugiej połowy początek wyglądał niemalże identycznie. AVEZ Esport przegrali pierwszą rundę, po której rozpoczęli serię sześciu wygranych. Tak jak w poprzedniej połowie Kanadyjczycy wrócili do gry. Nie ma się co oszukiwać, mieli ogromne szczęście, że udało im się wyrównać wynik 14:14 i ostatecznie wygrać zwyciężyć 14:16. Oczywiście jesteśmy niesamowicie dumni z naszych reprezentantów, którym do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele.

Aktualnie drużyna z Polski czeka na przegrany mecz z BIG, który odbędzie się już dzisiaj o godzinie 18:00.